Bóbr zapłać i z Panem Bobrem
Nie zgadzam się że fake newsy to cena za wolne media. Te media nie są wolne. W dziennikarstwie istnieją regulacje prawne nakazujące dochowania staranności i rzetelności. I media "tradycyjne" w jakimś stopniu ich przestrzegają. Nie jest to oczywiście doskonałe, a w z powodu kryzysu w branży jest z tym coraz gorzej, ale taka zasada jest. Cyberkopry mają w to wywalone. Co więcej cynicznie zarabiają na promowaniu foliarstwa, rasizmu, oszustw i pomówień.
A analogia do call outów jest chybiona, bo w tym przypadku mamy relację osób, które są bezpośrednimi uczestnikami wydarzeń. I to te osoby ponoszą odpowiedzialność prawną. W przypadku fake newsów chodzi tylko o zmuszenie do weryfikowania czy dana informacja ma jakiekolwiek źródło, czyli do robienia tego co robią dziennikarze w redakcjach.
I nie wierzę, że trzeba walczyć przez naukę sceptycymu. Widać przecież że to nie działa. Nie przy takich zasięgach jakie mają social media. To na te korpy trzeba nałożyć obowiązek minimalnej weryfikacji. Swego czasu Fb coś takiego robił i była tam funkcjonalnośc zgłaszania fałszywej informacji i zdarzało się że ucinali widoczność takich postów. Ale Meta z tego zrezygnowała, bo im się nie opłacało na to wywalać kase, a po tym jak Musk przejął Twittera to mam wrażenie że wszystkie social media zaczęły mieć wyjebane w moderacje i weryfikacje newsów.
Tak samo powinna zrobić UE.
Mogą nałożyc miliardowe kary, a w ostatecznosci wyjebać X z Wielkiej Brytanii. Oby jak najszybciej.
trójmiejska SKM to dopiero skansen jeśli chodzi o tabor, automaty biletowe i informację pasażerską
No i jest trochę komentarzy normików, że w końcu sensowna akcja. Są też dalej komentarze że wandalizm i terroryzm, ale teraz w mniejszości i to głównie z estrony nacjololo.
To dziennikarstwo w stylu dawnego PAP było rzetelne, ale trochę nudne. Ja jednak wolę jak dziennikarz daje trochę komentarza od siebie, aczkolwiek wraz z upadkiem prasy papierowej upadła też umiejętność pisania tekstu, w którym ta rzetelność jest najważniejsza a komentarz jest tylko dodatkiem na rzecz pisania ideologicznych manifestów. I robią to wszyscy dziś, nie tylko prawica. Przy czym o ile publicystyka opinii nie jest sama w sobie czymś złym, to dziś brakuje sprawdzonych newsów.
PAP był jednym z ostatnich bastionów dobrego dziennikarstwa, ale dobra zmiana doszła i tam i pracownicy PAP musieli powielać propagandowe narracje i jak widać to im zostało.
albo którą nogę urwać
Ciekawostka: w Siemianowicach rządzi skrajna prawica która stratuje w wyborach z Konfederacją i jest przeciwko zielonemu ładowi. A pożary toksycznych odpadów "wybuchają" tam regularnie od dekad.
Na Airly łatwo wczoraj było zobaczyć Siemianowice
Spokojnie, libki już mają gotową kampanię oskarżania Razem o antysemityzm, którą odpalą jak Razem wyjdzie z koalicji. Były towarzysz Woroncow już znalazł "dowody" na współpracę Piotra Ikonowicza z Hamasem to znajdzie i na Zandberga.