Lokatorzy i lokatorki nielegalnie sprywatyzowanych mieszkań zakładowych nie mogą czekać kolejnych trzech miesięcy na decyzje czy Gmina Wrocław będzie chciała im pomóc.
Każdego dnia muszą liczyć się z groźbą eksmisji lub podwyżki czynszu, która przekoroczy ich zdolności do płacenia. Każdego miesiąca muszą wydawać większą część swoich dochodów na czynsz i żyć na krawędzi ubóstwa.
Wszstkie przedstawiane przez Urząd Miejski wątpliwości co do procesu finansowania wykupu mieszkań pozakładowych przez gminę zostały jednoznacznie rozwiane. Pieniądze są do wzięcia. Czekają tylko aż Urząd Miejski po nie sięgnie aby móc wreszcie rozwiazać problem mieszkań zakładowych i wzbogacić majątek Wrocławia o lokale komunalne warte prawie 30 mln zł.
Nie ma powodu aby zwlekać. Nie można w tej sprawie zwlekać. Prezydencie, weź pieniadze na mieszkania. Wszyscy ich potrzebujemy.
InPost będzie miał bojówki? Paradne.